piątek, 28 maja 2010

Nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia Obj 13:17

Obj 13:16 ....nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia. Obj 13:17

Czytając ten wiersz nie sposób właściwie rozumieć go nie dosłownie. Nic więc dziwnego że wiele osób jest skłonna myśleć, że takie wydarzenie jeszcze nie miało miejsca w historii a wypełnienie tego proroctwa  utożsamiają z  globalną kontrolą gospodarczą. Kiedy właściwie śledząc media widać jak na naszych oczach spełniają się słowa tego proroctwa trudno jest uświadomić sobie, że takie zdarzenie mogło już mieć miejsce. Jeżeli znamię miałoby by coś wspólnego z chipem (środkiem płatniczym) to zwolennicy tej teorii stoją przed ogromnym wyzwaniem wytłumaczenia kilku wskazówek zawartych w objawieniu dotyczących liczby 666 – Jest to bowiem liczba człowieka i jest to liczba jego imienia (Obj 13:17-18).

Chciałbym rozważyć dwa możliwe interpretacje wypełnienia się tego proroctwa w przeszłości. Pisałem o nich już wcześniej ale teraz chciałby to ukazać jeszcze wyraźniej. Obydwie są możliwe ale jedna wydaje się powinna być prawdziwa dlatego nie będę negował ani jednej ani drugiej. Pierwsze wypełnienie tego proroctwa jak pisałem już wcześniej może być powiązane z innym miejscem Objawienia w którym także jest mowa o zakazie używania/dotykania pewnych rzeczy. Skoro natomiast jest zakaz to również musi być to związane z kontrolą.

 Obj 6:5 - A gdy zdjął trzecią pieczęć, usłyszałem, jak trzecia postać mówiła: Chodź! I widziałem, a oto koń kary, ten zaś, który siedział na nim, miał wagę w ręce swojej.
6:6 - I usłyszałem jakby głos pośród czterech postaci mówił: Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie tykaj.

W tym wierszu jak łatwo zauważyć nie ma mowy o dobrach materialnych, złocie, ziemi lub domach ale jest mowa o pokarmie. Prawdziwym pokarmem dla chrześcijanina jest słuchanie z wiarą Słowa Bożego, które otrzymuje od Boga za darmo (Izaj 55:1). Dwie pierwsze wymienione rzeczy są związane z pokarmem i chlebem a następne dwie jak oliwa i wino mogą oznaczać kapłaństwo (służbę). Taki podział ma sens. Oliwa bowiem służyła do namaszczania proroków i królów a wino to symbol krwi przelanej na krzyżu przez Chrystusa które oznacza przymierze.
Jak byśmy popatrzyli na każdą postać wyjeżdżającą na koniu to każda z nich jest jakby związana ze zgorszeniami które miały nastąpić w kościele (ziemi). Koń jest pod mocą jeźdźca który nim kieruje. Nie chcę tu omawiać każdej postaci ale łatwo sobie wyobrazić jakie konsekwencje ma każde zgorszenie dla kościoła. W tym wypadku chodziłoby pewnie o handel pokarmem (życiem) czyli o Słowo i zbawienie za które Jezus zapłacił swoją krwią i odsunięcie wierzących od kapłaństwa które jest w Chrystusie powszechne.  Każda z postaci mówi jak oblubienica Baranka „chodź” jednak oblubienica mówi „Przyjdź! A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota.” (Obj 22:17). Ta prawdziwa oblubienica nie może postępować wbrew Słowu dlatego dosyć łatwo jest rozpoznać tych których prowadzi Słowo Boże od ludzi którzy bez powołania chcieliby panować nad wierzącymi. W Królestwie Bożym wszystko jest dla tych co wierzą, zarówno Słowo Boże jak i kapłaństwo i wszystko jest darmo.

Inne wytłumaczeniem tego proroctwa może wiązać się z kontrolą gospodarczą jak zakazem handlu dla tych którzy nie przyjmą/przyjęli władzy od zwierzęcia/bestii. Nie sądzę natomiast aby chodziło tak jak niektórzy to tłumaczą o całą ziemię/glob ale o ziemię która w Objawieniu oznacza ludzi wierzących. W Objawieniu może to być więc cecha zwierzęcia coś co pomoże czytelnikowi zidentyfikować władzę nie pochodzącą w kościele od Boga. Jeżeli ktoś zna historię „kościoła” to z pewnością natknie się na takie momenty w których dekretami zakazywano handlu co było czymś w rodzaju sankcji dla tych którzy nie przyjęli autorytetu władzy "kościoła". Nie muszę chyba wyjaśniać, że autorytetem dla kościoła jest Słowo Jezusa Chrystusa które ma większą moc niż sankcje gospodarcze czy autorytet człowieka.

Znamię zwierzęcia jest przyjęciem władzy lub autorytetu. Ci którzy służą chrystusowi mają na czołach imię Ojca i Baranka a ci „chrześcijanie” którzy oddają pokłon (oddają władzę) bestii otrzymują imię zwierzęcia. Takie imię ma np. kobieta jadąca na bestii wymieniona w 17 rozdz. Objawienia „Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi”. Pomimo iż kobieta z Biblii oznacza przeważnie ludzi kiedyś służących Bogu (poślubionych Bogu) pierwszy człon tego imienia określa tak naprawdę imię jej wszeteczeństwa „Wieli Babilon”. Musielibyśmy prześledzić dokładnie komu Smok (zwodziciel) przekazał swój tron i kto otrzymuje władzę od zwierzęcia. O tym wszystkim natomiast piszę w innym wątku „Liczba człowieka 666”.