Nadałem taki tytuł ale nie wiem na ile właściwie uda mi się oddać myśl którą ap. Paweł zawarł w listach. Tak jak przy renowacji obrazu istnieje ryzyko, że odtwórca poprawi oryginał a oryginał jest tylko jeden – Jezus Chrystus. Właśnie na tej postawie mogę powiedzieć, że obraz walki przedstawiony przez Pawła musi być zbliżony do oryginału. Wyobrażając sobie żołnierza Jezusa którego Paweł opisuje w liś. do Efez. 6 rozdz. mam przed oczami osobę w pełnym rynsztunku uzbrojoną od stóp aż po czubek głowy z mieczem i tarczą do obrony. Spodziewam się, że po przeczytaniu tego wzbudza się w słuchaczu takie bojowe nastawienie i chęć nacierania na obszary wroga. Ale jak przyjrzysz się całej zbroi opisanej przez Pawła to szybko dojdziesz do wniosku, że w zasadzie jedyną ostrą bronią do walki z wrogiem jest miecz.. Czy to jest Ewangelia Jezusa Chrystusa? Myślę, że tak. Z pewnością tak. Co proroctwa mówiły o Jezusie? "Nie będzie krzyczał ani wołał, ani nie wyda na zewnątrz swojego głosu. Trzciny nadłamanej nie dołamie ani knota gasnącego nie dogasi, ludom ogłosi prawo." (Izaj 42:2-3). Pod słowem miecz Paweł chce abyśmy byli takiej samej natury jak on i głosili wiernie jego ewangelię zbawienia (pokoju) dla ratowania ludzi. Jest to tylko pewien obraz abyśmy lepiej poznali Ewangelię i nauczyli się, że człowiek powołany do wojska jest do dyspozycji swojemu dowódcy przez cały dzień.
Niełatwo wyobrazić sobie żołnierza który jest cichy i pokornego serca a tym bardziej, że taką postawą możemy zwyciężyć choćby małą bitwę. Ale taki obraz przedstawia nam Biblia. Baranek zwyciężył świat. Baranek (Lew) z pokolenia Judy jest władcą narodów. On pokonał świat i utorował nam drogę do pełnego zwycięstwa. Wszystko co więc nam jest potrzebne to posłuszeństwo i wiara która zwycięża świat.
Idąc sami na pewno nie mielibyśmy szans. Bez Boga i jego mądrości szybko ponieślibyśmy klęskę. Wiedząc natomiast, że sam Bóg w Chrystusie jest naszym sprzymierzeńcem z radością powinniśmy skorzystać z dnia łaski który trwa.
Stając się chrześcijaninem zaczynasz życie dla Chrystusa ale a skoro żyjesz dla Boga to nie żyjesz już dla tego świata.
Jak więc powinien wyglądać prawdziwy żołnierz Chrystusa?
Ile razy człowiek wierzący zadaje niepotrzebne pytania typu – A czy Bóg wybaczy mi grzechy? Czy wystarczy mi sił aby wytrwać przy Bogu? Czy Biblia jest prawdziwa i czy prawdziwe są obietnice o których mówi? Czego brakuje takiemu człowiekowi? - Wiary. A skąd tą wiarę brać? Wiara jest ze słuchania Słowa Bożego. Wszystko czego potrzebuję to tyko zmiana nastawienia swojego serca. Jeżeli Biblia mówi, że Bóg tym którzy uwierzą w niego odpuści grzechy to tak jest. Jeżeli Bóg mówi że tym którzy proszą Bóg daje Ducha Świętego to nie należy w to wątpić. Jeśli bez wahania będziesz pragnął aby jego wola wypełniała się w twoim życiu to będziesz mógł oglądać wspaniałe dzieła Boże jeszcze w swoim życiu. Bóg chce aby człowiek mu tylko zaufał ponieważ on chce zmienić twoje serce. To jest natomiast bardzo trudna sprawa bo ty nie widzisz tego brzegu, bo się zastanawiasz, bo ten świat ma jeszcze tyle brudnych rzeczy do zaoferowania, bo musiałbym kogoś przeprosić a ja nigdy tego nie zrobię, bo musiałby komuś wybaczyć ... Jest tyle przeszkód, które Bóg musi usunąć z serca człowieka. Tak ciężko zaufać Bogu kiedy nic się nie zmienia w naszym życiu przez kilka dni. Ciężko jest wołać do Boga "Panie ja nie chcę już żyć w grzechu. Pomóż mi umrzeć dla grzechu. Ja chcę żyć prawdziwym życiem w Bogu."
Jezus nauczał, że gdybyśmy z wiarą powiedzieli do góry rzuć się w morze i nie będziemy w to wątpić, to stanie się to. Skąd mamy wziąć taką wiarę? Czasami Bóg chce coś dla nas uczynić ale my wątpimy w Jego słowa. Chcemy przenosić góry a tymczasem nie wiemy nawet czy Bóg odpuścił nam nasze grzechy. Chcielibyśmy słowem podbijać narody ale mamy problem z przebaczeniem i nie możemy usunąć tej góry która jest w naszym sercu. Tymczasem Biblia naucza że jeśli my odpuścimy naszym nie przyjaciołom, wierny jest Bóg i odpuści nam nasze przewinienia. – To wszystko? Tak, bo największą przeszkodą, która stoi jest jego drodze jest nie wiara Bogu.
Innym słowem ale bardzo bliskoznacznym jest słowo "wierność". Wiara poświadcza nam, że coś jest prawdą ale dopiero wierność potwierdza naszą wiarę. Pamiętamy opowiadanie o talentach. Każdy sługa, który pomnożył majątek powierzony przez Pana został nazwany wiernym i zasłużył na nagrodę. Pan powierzając swój majątek sługom miał względem nich konkretne oczekiwania. Podobnie Słowo jest głoszone po to aby wzbudzić u człowieka wiarę i wierność i uświęcenie.(2 Piotra 1:8). Bóg jest wierny swoim obietnicom i tego samego oczekuje od człowieka ponieważ chce aby tą nagrodę otrzymał. Jeżeli bowiem przyjmiesz to co Bóg chce Ci dać nie pozostaniesz bezczynny dla Królestwa i z pewnością osiągniesz cel. W tej przypowieści nie chodzi tylko o to co człowiek osiągnie po zmartwychwstaniu ale jest to ostrzeżenie przed powierzchownym nawróceniem. Jeżeli ktoś nie potraktuje poważnie słów Pana Jezusa i nauki apostołów a jego wiara nie wyda owocu lub wyda zły owoc zostanie wykorzeniony niezależnie od zasług czy poznania Słowa. Jego poznanie bowiem nie przybliżyło go do obrazu Syna i zdołało przemienić jego serca aby Duch Święty mógł go prowadzić. Natomiast człowiek o małej wierze ale wierny/trwający w nauce apostołów nie tylko ustrzeże swoje serce od upadku ale jego służba będzie błogosławieństwem dla innych.
Duch Święty jest Duchem Prawdy. Jezus jest prawdą i Duch Święty jest nazwany Duchem Prawdy. Nie można oddzielić w zasadzie Słowa Jezusa Chrystusa od Ducha Świętego i jeżeli chcesz wiedzieć czy idziesz właściwą drogą to wystarczy się przejrzeć w tym Słowie. Słowo bowiem jak mówił Paweł jest "przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości" (3:16 ). To jest pręt mierniczy dzięki któremu to co budujesz przetrwa burzę która przychodzi znienacka.
Z pewnością nie chodzi tu o światową prawdę lub mądrość ale mądrość która pochodzi od Boga.
Jezus jest prawdą, drogą i życiem. To jest prawda do której powinniśmy dążyć i ją naśladować ale nam często trudno jest zrezygnować ze swojego ja czy z tego, aby nad swoim bliźnim jeszcze trochę zatriumfować. Trudno nam zaakceptować roszczenia z jakimi w stosunku do naszego życia zwraca się Biblia. Chronimy prawo do naszej prywatności tak jak byśmy to robili przed wrogiem podczas kiedy Bóg zna każdy szczegół z naszego życia. Czym szybciej człowiek pozna że jest grzesznikiem i potrzebuje zbawienia od Boga tym dla niego lepiej. Różnica przecież pomiędzy życiem z Bogiem a życiem bez Boga polega na tym, że w tym drugim przypadku Bóg wie o nas wszystko ale my nie chcemy by nam pomógł bo kochamy bardziej grzech i rzeczy tego świata. Ukrywamy się jak Adam i Ewa a Bóg chce zniszczyć w naszych sercach ten mur wrogości. Kiedy Jezus Umarł jest napisane, że zasłona świątyni rozdarła się na dwoje. I na to miejsce powstała nowa świątynia/kościół w której człowiek przebywa w Duchu Świętym w obecności Bożej. Może jak David powiedzieć "Ogarniasz mnie z tyłu i przodu i kładziesz na mnie rękę swoją".
Ale nie zawsze tak jest.
Jeżeli słuchamy słowa lub jesteśmy jego słuchaczami Słowo Boże ukazuje nam nasze prawdziwe oblicze. Jest jak zwierciadło które nam mówi prawdę o nas samych, jak wygląda nasze życie z Bogiem, co powinniśmy zmienić i o tym jaki koniec nas czeka. Prawda często nie jest przyjemna ale jeżeli lekarz wcześnie nie ostrzeże człowieka chorego na raka to czeka go nieuchronna śmierć. Każdy miesiąc życia bez podjęcia odpowiedniej terapii zmniejsza szanse chorego na przeżycie. I takie jest zadanie Słowa – pokazać nam nasze prawdziwe oblicze i ostrzec nas za nim będzie za późno.
O co byśmy prosili będąc na miejscu apostołów? - Kiedy Panie odbudujesz Królestwo Izraelowi? Spraw aby dzieci moje zasiadły na tronach w Królestwie twoim? Czy nasze modlitwy nie wyglądały by podobnie? Mamy całą listę żądań ale nie wiemy nic. Oczekujemy pokoju a tymczasem Pan zapowiadał wojnę „Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będą miejscami trzęsienia ziemi, będzie głód.”. Nie wiemy czy praca o którą prosimy będzie dla nas błogosławieństwem i nie wiemy czy będzie nam dane mieszkać w wymarzonym domu tak jak nie wiemy co stało się z młodym człowiekiem, który pytał się co musi zrobić aby osiągnąć życie wieczne. Wiemy że odszedł zasmucony ponieważ miał wiele dóbr. Możliwe że podczas wojny kilkadziesiąt lat później wszystko stracił ale wówczas stracił znacznie więcej. Apostołowie mieli szczęście na przestrzeni historii być w miejscu w którym nie wielu osobom było dane być. Oni mieli różne pragnienia i pytania ale można powiedzieć że najwięcej już mieli ponieważ przebywali z Panem. Czy jest Ci potrzebny tron kiedy możesz cieszyć się obecnością króla? Królować z nim to oznacza wytrwać w prześladowaniach i pozostać wiernym nie zależnie czy świeci słońce czy może pada deszcz. To jest właśnie wola Ojca abyśmy dobry owoc wydawali nie zależnie od tego jak jest pogoda i co mówi ten świat.
Dlaczego często nie otrzymujemy tego o co prosimy? Przecież Biblia naucza, że o cokolwiek byśmy z wiarą prosili Ojca w imieniu Jezusa to z pewnością to otrzymamy. Więc dlaczego tak się dzieje, że przychodzimy w modlitwie i prosimy o wiele rzeczy a nic nie otrzymujemy jakby niebo było zamknięte? Biblia daje nam odpowiedź na to pytanie. Ponieważ kiedy przychodzimy do Boga to myślimy najpierw o swoich potrzebach. Myślimy aby zaspokoić swoje potrzeby czy namiętności (Jakub 4:3). Podczas gdybyśmy modlili się o wolę Boga w naszym życiu już możemy mięć pewność że to otrzymamy.
Musimy więc znać wolę Boga w stosunku do naszego życia abyśmy po przez modlitwę osiągnęli cel do którego przeznaczył nas Jezus Chrystus. Otwierając Nowy Testament warto się zatrzymać przy tych miejscach które mówią o woli Ojca dla nas.
Zbawienie
Wydawanie owocu
Uświęcenie
Dar Ducha Świętego i Dary dla kościoła a w szczególności o miłość
Modlitwy za ludzi a zwłaszcza za tych którzy są kościołem.
Czasami można się spotkać ze złym zrozumieniem takich fragmentów jak Jana 15:16 których obietnice dotyczą Królestwa Bożego a źle zrozumiany prowadzi do błędnego wniosku, że skoro już jesteśmy chrześcijanami to możemy prosić o cokolwiek chcemy i wszystko o co prosimy to otrzymamy. Oczywiście w takich przypadkach pomija się zupełnie pierwszą część wypowiedzi Jezusa jak i to, że modląc się w czyimś imieniu musimy znać co jest wolą tego w którego imieniu się modlimy. Pierwsza część wypowiedzi mówi właśnie o tym do czego Pan przeznaczył uczniów „przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały”. To jest cel a więc nasze modlitwy powinny skupiać się właśnie na sprawach Królestwa a nie na naszych potrzebach. W ten sposób mając czystą nadzieję będzie mieli drzwi otwarte i nasze prośby nie napotkają przeszkód.
Niełatwo wyobrazić sobie żołnierza który jest cichy i pokornego serca a tym bardziej, że taką postawą możemy zwyciężyć choćby małą bitwę. Ale taki obraz przedstawia nam Biblia. Baranek zwyciężył świat. Baranek (Lew) z pokolenia Judy jest władcą narodów. On pokonał świat i utorował nam drogę do pełnego zwycięstwa. Wszystko co więc nam jest potrzebne to posłuszeństwo i wiara która zwycięża świat.
Idąc sami na pewno nie mielibyśmy szans. Bez Boga i jego mądrości szybko ponieślibyśmy klęskę. Wiedząc natomiast, że sam Bóg w Chrystusie jest naszym sprzymierzeńcem z radością powinniśmy skorzystać z dnia łaski który trwa.
Jakub 4:7 - Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.W jaki sposób możemy przeciwstawić się diabłu? Odwrócić się od niego (porzucić grzech/zło) i oddać całe swoje życie Bogu przez Jezusa Chrystusa. Jeżeli zło będzie Ci smakować i nie podejmiesz walki w modlitwie to istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie tylko nie dobiegniesz do mety ale nawet nie wyruszysz w drogę. Tak długo jak będziesz walczył z Bogiem i nie poddasz mu swojego życia nie będziesz chciał stanąć przed nim. Bóg nie posłał bowiem swojego syna tylko po to aby dać Ci wieczne życie ale także po to aby rozprawić się z twoim grzechem, który Cię usidla. Niektórzy dobrze wiedzą co oznacza łaska ale nie chcą wiedzieć co to jest miłość Boga. To nie jest łaska która przechodząc zostawia cię całego umorusanego w błocie. To nie jest łaska, która zostawia Cię w najciemniejszym wiezieniu spętanego przez grzech tak, że nienawidzisz swojego życia.
Stając się chrześcijaninem zaczynasz życie dla Chrystusa ale a skoro żyjesz dla Boga to nie żyjesz już dla tego świata.
1 Piotra 5:8 - Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć.Paweł podobną podstawę wyraża w liście do Galacjan.
5:9 - Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem braci waszych w świecie.
5:10 - A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie.
Gal 5:24 - A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami.W ciele Chrystusowym nie ma miejsca na grzech - "Rzym 6:8 - Jeśli tedy umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim żyć będziemy". Umrzeć dla świata oznacza właśnie umrzeć dla grzechu. Jeżeli żyjemy dla Chrystusa nie możemy już żyć dla tego świata a jeżeli jest inaczej to znaczy że jeszcze nic nie zrozumieliśmy z dobrej nowiny którą usłyszeliśmy.
1 Jana 2:15 - Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.
2:16 - Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata.
Efez 6:12 - Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.
Jak więc powinien wyglądać prawdziwy żołnierz Chrystusa?
Tarcza wiary
Hebr 11:1 - A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy.Tu posłużę się pewnym przykładem. Co czuje żeglarz który ma przepłynąć ocean aby dotrzeć na nowy ląd? Nigdy tam jeszcze nie był a ma przed sobą tylko kawałek mapy i statek, który przy takim bezmiarze wód nie wygląda nawet jak łupina od orzecha. Widzi tyko wodę ale musi zaufać człowiekowi, który sporządził mapę i w to, że nie zwątpi przed czasem. Otóż wiara jest jak ten mały żagiel który steruje całą łodzią. Człowiek musi mieć tylko tyle wiary aby odpowiednio ustawić żagiel a wiatr sam sprawi, że statek dopłynie do celu. Natomiast jeśli by zwątpił albo zawróciłby w połowie drogi to nie zobaczy tego o czym mówi obietnica.
Ile razy człowiek wierzący zadaje niepotrzebne pytania typu – A czy Bóg wybaczy mi grzechy? Czy wystarczy mi sił aby wytrwać przy Bogu? Czy Biblia jest prawdziwa i czy prawdziwe są obietnice o których mówi? Czego brakuje takiemu człowiekowi? - Wiary. A skąd tą wiarę brać? Wiara jest ze słuchania Słowa Bożego. Wszystko czego potrzebuję to tyko zmiana nastawienia swojego serca. Jeżeli Biblia mówi, że Bóg tym którzy uwierzą w niego odpuści grzechy to tak jest. Jeżeli Bóg mówi że tym którzy proszą Bóg daje Ducha Świętego to nie należy w to wątpić. Jeśli bez wahania będziesz pragnął aby jego wola wypełniała się w twoim życiu to będziesz mógł oglądać wspaniałe dzieła Boże jeszcze w swoim życiu. Bóg chce aby człowiek mu tylko zaufał ponieważ on chce zmienić twoje serce. To jest natomiast bardzo trudna sprawa bo ty nie widzisz tego brzegu, bo się zastanawiasz, bo ten świat ma jeszcze tyle brudnych rzeczy do zaoferowania, bo musiałbym kogoś przeprosić a ja nigdy tego nie zrobię, bo musiałby komuś wybaczyć ... Jest tyle przeszkód, które Bóg musi usunąć z serca człowieka. Tak ciężko zaufać Bogu kiedy nic się nie zmienia w naszym życiu przez kilka dni. Ciężko jest wołać do Boga "Panie ja nie chcę już żyć w grzechu. Pomóż mi umrzeć dla grzechu. Ja chcę żyć prawdziwym życiem w Bogu."
Jezus nauczał, że gdybyśmy z wiarą powiedzieli do góry rzuć się w morze i nie będziemy w to wątpić, to stanie się to. Skąd mamy wziąć taką wiarę? Czasami Bóg chce coś dla nas uczynić ale my wątpimy w Jego słowa. Chcemy przenosić góry a tymczasem nie wiemy nawet czy Bóg odpuścił nam nasze grzechy. Chcielibyśmy słowem podbijać narody ale mamy problem z przebaczeniem i nie możemy usunąć tej góry która jest w naszym sercu. Tymczasem Biblia naucza że jeśli my odpuścimy naszym nie przyjaciołom, wierny jest Bóg i odpuści nam nasze przewinienia. – To wszystko? Tak, bo największą przeszkodą, która stoi jest jego drodze jest nie wiara Bogu.
Innym słowem ale bardzo bliskoznacznym jest słowo "wierność". Wiara poświadcza nam, że coś jest prawdą ale dopiero wierność potwierdza naszą wiarę. Pamiętamy opowiadanie o talentach. Każdy sługa, który pomnożył majątek powierzony przez Pana został nazwany wiernym i zasłużył na nagrodę. Pan powierzając swój majątek sługom miał względem nich konkretne oczekiwania. Podobnie Słowo jest głoszone po to aby wzbudzić u człowieka wiarę i wierność i uświęcenie.(2 Piotra 1:8). Bóg jest wierny swoim obietnicom i tego samego oczekuje od człowieka ponieważ chce aby tą nagrodę otrzymał. Jeżeli bowiem przyjmiesz to co Bóg chce Ci dać nie pozostaniesz bezczynny dla Królestwa i z pewnością osiągniesz cel. W tej przypowieści nie chodzi tylko o to co człowiek osiągnie po zmartwychwstaniu ale jest to ostrzeżenie przed powierzchownym nawróceniem. Jeżeli ktoś nie potraktuje poważnie słów Pana Jezusa i nauki apostołów a jego wiara nie wyda owocu lub wyda zły owoc zostanie wykorzeniony niezależnie od zasług czy poznania Słowa. Jego poznanie bowiem nie przybliżyło go do obrazu Syna i zdołało przemienić jego serca aby Duch Święty mógł go prowadzić. Natomiast człowiek o małej wierze ale wierny/trwający w nauce apostołów nie tylko ustrzeże swoje serce od upadku ale jego służba będzie błogosławieństwem dla innych.
Pas prawdy
Duch Święty jest Duchem Prawdy. Jezus jest prawdą i Duch Święty jest nazwany Duchem Prawdy. Nie można oddzielić w zasadzie Słowa Jezusa Chrystusa od Ducha Świętego i jeżeli chcesz wiedzieć czy idziesz właściwą drogą to wystarczy się przejrzeć w tym Słowie. Słowo bowiem jak mówił Paweł jest "przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości" (3:16 ). To jest pręt mierniczy dzięki któremu to co budujesz przetrwa burzę która przychodzi znienacka.
Obj 3:10 - Ponieważ zachowałeś nakaz mój, by przy mnie wytrwać, przeto i Ja zachowam cię w godzinie próby, jaka przyjdzie na cały świat, by doświadczyć mieszkańców ziemi.
Z pewnością nie chodzi tu o światową prawdę lub mądrość ale mądrość która pochodzi od Boga.
Efez 4:25 - Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich.
4:26 - Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym,
4:27 - Nie dawajcie diabłu przystępu.
Jezus jest prawdą, drogą i życiem. To jest prawda do której powinniśmy dążyć i ją naśladować ale nam często trudno jest zrezygnować ze swojego ja czy z tego, aby nad swoim bliźnim jeszcze trochę zatriumfować. Trudno nam zaakceptować roszczenia z jakimi w stosunku do naszego życia zwraca się Biblia. Chronimy prawo do naszej prywatności tak jak byśmy to robili przed wrogiem podczas kiedy Bóg zna każdy szczegół z naszego życia. Czym szybciej człowiek pozna że jest grzesznikiem i potrzebuje zbawienia od Boga tym dla niego lepiej. Różnica przecież pomiędzy życiem z Bogiem a życiem bez Boga polega na tym, że w tym drugim przypadku Bóg wie o nas wszystko ale my nie chcemy by nam pomógł bo kochamy bardziej grzech i rzeczy tego świata. Ukrywamy się jak Adam i Ewa a Bóg chce zniszczyć w naszych sercach ten mur wrogości. Kiedy Jezus Umarł jest napisane, że zasłona świątyni rozdarła się na dwoje. I na to miejsce powstała nowa świątynia/kościół w której człowiek przebywa w Duchu Świętym w obecności Bożej. Może jak David powiedzieć "Ogarniasz mnie z tyłu i przodu i kładziesz na mnie rękę swoją".
Ale nie zawsze tak jest.
Jakub 1:23 - Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu;
Jeżeli słuchamy słowa lub jesteśmy jego słuchaczami Słowo Boże ukazuje nam nasze prawdziwe oblicze. Jest jak zwierciadło które nam mówi prawdę o nas samych, jak wygląda nasze życie z Bogiem, co powinniśmy zmienić i o tym jaki koniec nas czeka. Prawda często nie jest przyjemna ale jeżeli lekarz wcześnie nie ostrzeże człowieka chorego na raka to czeka go nieuchronna śmierć. Każdy miesiąc życia bez podjęcia odpowiedniej terapii zmniejsza szanse chorego na przeżycie. I takie jest zadanie Słowa – pokazać nam nasze prawdziwe oblicze i ostrzec nas za nim będzie za późno.
Modlitwa
6:18 - W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu i tak czuwajcie z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych
6:19 - i za mnie, aby mi, kiedy otworzę usta moje, dana była mowa do śmiałego zwiastowania ewangelii,
6:20 - dla której poselstwo sprawuję w więzach, abym ją mógł z odwagą zwiastować, jak to czynić winienem.
O co byśmy prosili będąc na miejscu apostołów? - Kiedy Panie odbudujesz Królestwo Izraelowi? Spraw aby dzieci moje zasiadły na tronach w Królestwie twoim? Czy nasze modlitwy nie wyglądały by podobnie? Mamy całą listę żądań ale nie wiemy nic. Oczekujemy pokoju a tymczasem Pan zapowiadał wojnę „Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będą miejscami trzęsienia ziemi, będzie głód.”. Nie wiemy czy praca o którą prosimy będzie dla nas błogosławieństwem i nie wiemy czy będzie nam dane mieszkać w wymarzonym domu tak jak nie wiemy co stało się z młodym człowiekiem, który pytał się co musi zrobić aby osiągnąć życie wieczne. Wiemy że odszedł zasmucony ponieważ miał wiele dóbr. Możliwe że podczas wojny kilkadziesiąt lat później wszystko stracił ale wówczas stracił znacznie więcej. Apostołowie mieli szczęście na przestrzeni historii być w miejscu w którym nie wielu osobom było dane być. Oni mieli różne pragnienia i pytania ale można powiedzieć że najwięcej już mieli ponieważ przebywali z Panem. Czy jest Ci potrzebny tron kiedy możesz cieszyć się obecnością króla? Królować z nim to oznacza wytrwać w prześladowaniach i pozostać wiernym nie zależnie czy świeci słońce czy może pada deszcz. To jest właśnie wola Ojca abyśmy dobry owoc wydawali nie zależnie od tego jak jest pogoda i co mówi ten świat.
Dlaczego często nie otrzymujemy tego o co prosimy? Przecież Biblia naucza, że o cokolwiek byśmy z wiarą prosili Ojca w imieniu Jezusa to z pewnością to otrzymamy. Więc dlaczego tak się dzieje, że przychodzimy w modlitwie i prosimy o wiele rzeczy a nic nie otrzymujemy jakby niebo było zamknięte? Biblia daje nam odpowiedź na to pytanie. Ponieważ kiedy przychodzimy do Boga to myślimy najpierw o swoich potrzebach. Myślimy aby zaspokoić swoje potrzeby czy namiętności (Jakub 4:3). Podczas gdybyśmy modlili się o wolę Boga w naszym życiu już możemy mięć pewność że to otrzymamy.
1 Jana 5:14 - Taka zaś jest ufność, jaką mamy do niego, iż jeżeli prosimy o coś według jego woli, wysłuchuje nas.
5:15 - A jeżeli wiemy, że nas wysłuchuje, o co prosimy, wiemy też, że otrzymaliśmy już od niego to, o co prosiliśmy.
Musimy więc znać wolę Boga w stosunku do naszego życia abyśmy po przez modlitwę osiągnęli cel do którego przeznaczył nas Jezus Chrystus. Otwierając Nowy Testament warto się zatrzymać przy tych miejscach które mówią o woli Ojca dla nas.
Zbawienie
1 Piotra 1:8 - Tego miłujecie, chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną,
1:9 - osiągając cel wiary, zbawienie dusz.
Wydawanie owocu
Jana 15:16 - Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam.
Uświęcenie
1 Tesal 4:3 - Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa,
4:4 - aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu,
4:5 - nie z namiętności żądzy, jak poganie, którzy nie znają Boga,
4:6 - aby nikt nie dopuszczał się wykroczenia i nie oszukiwał w jakiejkolwiek sprawie swego brata, gdyż Pan jest mścicielem tego wszystkiego, jak to wam zapowiadaliśmy i zaświadczaliśmy.
4:7 - Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do uświęcenia.
4:8 - Toteż kto odrzuca to, odrzuca nie człowieka, lecz Boga, który nam też daje Ducha swego Świętego.
Dar Ducha Świętego i Dary dla kościoła a w szczególności o miłość
1 Korynt 14:1 - Dążcie do miłości, starajcie się też usilnie o dary duchowe, a najbardziej o to, aby prorokować.
Modlitwy za ludzi a zwłaszcza za tych którzy są kościołem.
Efez 6:18 - W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu i tak czuwajcie z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych
6:19 - i za mnie, aby mi, kiedy otworzę usta moje, dana była mowa do śmiałego zwiastowania ewangelii,
1 Tymot 2:1 - Przede wszystkim więc napominam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich ludzi,
2:2 - za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy ciche i spokojne życie wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości.
Czasami można się spotkać ze złym zrozumieniem takich fragmentów jak Jana 15:16 których obietnice dotyczą Królestwa Bożego a źle zrozumiany prowadzi do błędnego wniosku, że skoro już jesteśmy chrześcijanami to możemy prosić o cokolwiek chcemy i wszystko o co prosimy to otrzymamy. Oczywiście w takich przypadkach pomija się zupełnie pierwszą część wypowiedzi Jezusa jak i to, że modląc się w czyimś imieniu musimy znać co jest wolą tego w którego imieniu się modlimy. Pierwsza część wypowiedzi mówi właśnie o tym do czego Pan przeznaczył uczniów „przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały”. To jest cel a więc nasze modlitwy powinny skupiać się właśnie na sprawach Królestwa a nie na naszych potrzebach. W ten sposób mając czystą nadzieję będzie mieli drzwi otwarte i nasze prośby nie napotkają przeszkód.
2 Piotra 1:3 - Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę,
1:4 - przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość.
1:5 - I właśnie dlatego dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę cnotą, cnotę poznaniem,
1:6 - poznanie powściągliwością, powściągliwość wytrwaniem, wytrwanie pobożnością,
1:7 - pobożność braterstwem, braterstwo miłością.
1:8 - Jeśli je bowiem posiadacie i one się pomnażają, to nie dopuszczą do tego, abyście byli bezczynni i bezużyteczni w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa.
1:9 - Kto zaś ich nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony z dawniejszych swoich grzechów.
1:10 - Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie.
1:11 - W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
nieukończony
