sobota, 30 marca 2013

Ekumenia znaczy pokój

    Ruch ekumeniczny to dialog, którego celem jest porozumienie i budowanie utraconej jedności pomiędzy wyznaniami chrześcijańskimi.  Oikumene z gr. znaczy „zamieszkała ziemia” i  za czasów Cesarstwa Rzymskiego termin ten oznaczał podległe ziemie a w chrześcijaństwie odnosi się do całego chrześcijaństwa.

Wstęp dekretu o ekumenizmie Soboru Watykańskiego II z 1962 mówi:
„Jednym z zasadniczych zamierzeń Drugiego Watykańskiego Świętego Soboru Powszechnego jest wzmożenie wysiłków do przywrócenia jedności wśród wszystkich chrześcijan. Bo przecież Chrystus Pan założył jeden jedyny Kościół, a mimo to wiele jest chrześcijańskich Wspólnot, które wobec ludzi podają się za prawdziwe spadkobierczynie Jezusa Chrystusa. Wszyscy wyznają, że są uczniami Pana, a przecież mają rozbieżne przekonania i różnymi podążają drogami, jak gdyby sam Chrystus był rozdzielony. Ten brak jedności jawnie sprzeciwia się woli Chrystusa, jest zgorszeniem dla świata, a przy tym szkodzi najświętszej sprawie przepowiadania Ewangelii wszelkiemu stworzeniu.”
Czy jedność nie jest droga kościołowi? – Oczywiście, że jest i zawsze była. Od początku pragnieniem kościoła jest posłuszeństwo i podążanie za słowami Jezusa, w których prosi Ojca „Aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy”. Te słowa są tak ważne, bo w nich jest życie kościoła i jego powołanie i pamięć, że kościół jest Świątynią Ducha Świętego. Czyli jest własnością Pana. Cała budowana świątynia i każdy jej element musi trwać w Duchu Świętym w jedności z Ojcem i ta miłość ojcowska musi łączyć całe ciało, którym jest kościół. Nie według naszego pomysłu, ale kościół realizuje plan, który został ustanowiony z góry. To natomiast wymaga  od każdego z pracujących dbałości o prawidłowe wykonanie powierzonego mu zadania. Tak jak w Świątyni Mojżesza wszystko musiało zostać wykonane z należytą starannością i Pan każdemu dał talent do wykonania powierzonych mu zadań tak kościół musi głosić w mocy Ducha Świętego Słowo, które będzie zbawiać ludzi i realizować cele tego, który go odkupił. Jeżeli każdy będzie rozumiał czym jest kościół i nie będzie realizował swoich planów to Ekumenizm okaże się zbędnym sloganem.
Pokój pomiędzy braćmi/kościołami jest wolą Bożą dla wierzących, ale Ekumenizm jest fasadą, której nie wznosi Bóg. Pomimo nadziei, jakie wzbudza w wiernych Kościoła Katolickiego to całe dążenie do zespolenia wszystkich kościołów nie sposób nie dostrzec, że Biskupi Rzymu realizują plan, który od początku powstał w ich umysłach, aby królować nad wszystkimi kościołami. Idea wyższości kościoła Rzymskiego rozwijała się powoli a jej kulminacyjny punkt został po raz pierwszy zrealizowany na Soborze Nicejskim w 325 r. Jedność kościoła miała zapobiec podziałom, jakie drążyły od środka chrześcijaństwo Cesarstwa. Już wtedy doszło do wygnania oskarżonego o herezję Ariusza a kościół z roli prześladowanego mając oparcie w ramieniu świeckim stawał się jego narzędziem. Dopiero reformacja XVI wieku zdołała przełamać despotyczne dążenie papiestwa do władzy nad wszystkim co na niebie, na ziemi i pod nią.  Ale musimy pamiętać, że M. Luter nie był pierwszy, choć wywarł ogromny historyczny wpływ a jego dorobek pism chrześcijańskich nie pozostaje bez znaczenia dla całego protestantyzmu. Przed nim był katolicki duchowny Jan Hus spalony  na stosie w 1415 r., John Wycliffe którego szczątki na polecenie papieża zostały odkopane i pośmiertnie spalone. John  Wycliffe był jednym z inicjatorów tłumaczenia Biblii na języki narodowe. Z wcześniejszych jeszcze znanych nazwisk tworzących ogniska zapalne miłości można wymienić jeszcze Piotra Waldo, który przyczynił się do powstania społeczności Wandelsów prawie w całości wykorzenionych po roku 1148 przez Inkwizycję. Ruchy te pomimo swojej często niedoskonałości łączyła miłość i szacunek do Biblii, pragnienie aby każdy chrześcijanin nie tylko znał Słowo Boże, ale także nim żył i oczywiście głęboka lojalność wobec nakazów Jezusa Chrystusa co niestety nie podobało się będącym u władzy Papieżom. Widzieli w tym zagrożenie dla sprawowanej monarchii a większość takich odłamów było objętych ekskomuniką papieską, była prześladowana i wykorzeniana przy pomocy ramienia świeckiego. Czy ekskomunika stosowana przez Biskupów Rzymu była obecna w kościele apostolskim? Jedyną karą, która spotykała osobę sprzeciwiającą się nauce apostolskiej było wyłączenie ze wspólnoty chrześcijańskiej, czyli zakaz uczęszczania na nabożeństwa i zakaz nauczania. Tak działo się jednak tylko w przypadku trwania w grzechu oraz kiedy ktoś w sposób rażący wykrzywiał nauki zawarte w Biblii. Nigdy natomiast nie pozbawiano kogoś prawa do majątku, nie wyganiano z kraju, nie stosowano kar cielesnych i innych represji a tym bardziej nie pozbawiano kogoś życia.  Kościół, który doszedł do władzy nie tyle stał się strażnikiem prawowiernej nauki, ale sam stał się w niedługim czasie prześladowcą braci i wykorzeniał każdą myśl, która poddawała się woli Bożej.  Spytasz się na pewno - Jak to możliwe? - Uczeni w piśmie szybko tworzyli nowe doktryny i ustawy obowiązujące wszystkich chrześcijan, które jawnie sprzeciwiały się nauce Pisma Świętego. Takim przykładem może być chociażby zakaz obchodzenia szabatu i świąt hebrajskich wprowadzony na kolejnych soborach katolickich. Osoby obchodzące szabat lub paschę według tradycji hebrajskiej były represjonowane i prześladowane przez ówczesny „kościół”. Słaba znajomość Biblii natomiast skutkowała posłuszeństwem wobec „pasterzy” obiecujących za posłuszeństwo i prześladowanie braci życie wieczne i odpuszczenie mąk czyśćcowych (czyli bajki).  Co natomiast mówili apostołowie? Apostoł Paweł, choć najbardziej przeciwstawiał się Hebrajczykom zmuszającym pogan do przestrzegania niektórych przepisów zakonu gani tych, którzy osądzają innych z powodu pokarmów, świąt czy szabatów. Jakby było mało pisał o tym właśnie w liście do Rzymu.
Rzym 14:3 - Niechże ten, kto je, nie pogardza tym, który nie je, a kto nie je, niech nie osądza tego, który je; albowiem Bóg go przyjął.
14:4 - Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go.
14:5 - Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
14:6 - Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu.
Pomimo różnic jaka dzieliła ówczesnych chrześcijan jedni jak i drudzy zachowywali pokój i braterską jedność, co Bóg błogosławił i potwierdzał znakami. Zachowanie pokoju od początku jest ideą chrześcijaństwa, ale często wiąże się to ze zrezygnowaniem ze swoich dążeń a nawet wolności jak to było w przypadku nawróconych niewolników. Choć ekumenia z Kościołem Katolickim jest na papierze możliwa to jednak jedność z Bogiem wymaga, aby Słowo głoszone zmieniło u osoby nastawienie serca i wydało odpowiednie owoce. To natomiast musiałoby skutkować odrzuceniem nie biblijnych ustaw wielu soborów chrześcijańskich jako godnych potępienia i zaprzestania uzurpowania sobie przez kościół Rzymski prawa do władzy i wyższości nad całym chrześcijaństwem. Teoretycznie jest to możliwe, ale z Biblii wiemy, że człowiek który miał wiele majętności odszedł zasmucony. Ładnie wygląda ekumenia w pismach i mediach chrześcijańskich, ale jest wciąż ta sama idea, która ma zmusić słabych chrześcijan do włączenia się struktury Kościoła Katolickiego a tym samym potępienia schizmatyków.
Myślę, że słudzy kościoła Jezusa Chrystusa lub ci, którzy siebie za takich uważają nie powinni siadać do okrągłego stołu z teologami, aby poznawać prawowierną naukę Katolicką dając tym samym zły przykład braciom, ale z całą stanowczością powinni głosić Słowo Boże aby Ci, którzy jeszcze nie znają Jezusa Chrystusa mogli zostać pozyskani dla Boga. Pamiętajmy, że naszym obowiązkiem jest ostrzeżenie człowieka idącego na zatracenie a nie po przez mało znaczące deklaracje dawać mu poczucie bezpieczeństwa i pokoju, choć pokoju nie ma.
Na koniec zacytuję jeszcze fr. z księgi proroka Ezechiela, który niech będzie refleksją dla nas by to, co budujemy nie było tylko odzwierciedlaniem naszych pragnień ale było według zamysłu Bożego.
Ezech 13:3 - Tak mówi Wszechmocny Pan: Biada prorokom głupim, którzy postępują według własnego ducha, chociaż nic nie widzieli!
13:4 - Twoi prorocy, Izraelu, są jak lisy w ruinach.
13:5 - Nie weszli w wyłom i nie usypali kamiennego wału wokół domu izraelskiego, aby mógł się ostać w bitwie w dniu Pana.
13:6 - Mieli fałszywe widzenia i prorokowali kłamliwie. Mówią: To jest słowo Pana, chociaż Pan ich nie posłał, a jednak oczekują, że spełni ich słowo.
13:7 - Czy nie mieliście fałszywych widzeń i nie wypowiadaliście kłamliwych wyroczni, gdy mówiliście: To jest słowo Pana - chociaż Ja nie przemawiałem?
13:8 - Dlatego tak mówi Wszechmocny Pan: Ponieważ mówiliście fałszywie i prorokowaliście kłamliwie, dlatego Ja jestem przeciwko wam - mówi Wszechmocny Pan.
13:9 - Wyciągnę swoją rękę przeciwko prorokom, którzy mają fałszywe widzenia i prorokują kłamliwie; w zgromadzeniu mojego ludu nie będą. Wpisani nie będą w poczet domu izraelskiego i do ziemi izraelskiej nie wejdą - i poznacie, że Ja jestem Wszechmocny Pan.
13:10 - Dlatego, właśnie dlatego, że zwodzili mój lud, mówiąc: Pokój! chociaż nie było pokoju; a gdy on wznosił mur, oni go tynkowali,
13:11 - mów do tych, którzy tynkowali, że mur padnie. Spuszczę ulewny deszcz, spadnie gruby grad i rozpęta się huragan.
13:12 - A gdy runie mur, wtedy powiedzą do was: Gdzie jest tynk, którym tynkowaliście?
13:13 - Dlatego tak mówi Wszechmocny Pan: W swojej zapalczywości rozpętam huragan i w moim gniewie spadnie ulewny deszcz i gruby grad na zagładę.
13:14 - I rozwalę mur, który tynkowaliście, i zrównam go z ziemią tak, że będzie odsłonięty jego fundament, a gdy upadnie, zginiecie w nim - i poznacie, że Ja jestem Pan.
13:15 - A gdy wywrę cały mój gniew na murze i na tych, którzy go tynkowali, wtedy powiem im: Nie ma muru i nie ma tych, którzy go tynkowali,
13:16 - to jest proroków izraelskich, którzy prorokowali o Jeruzalemie i mieli dla niego widzenie pokoju, a przecież nie było pokoju - mówi Wszechmocny Pan.

_____________________________________________
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekumenizm
http://ekumenizm.wiara.pl/Ruchekumeniczny/Slowniczek
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_nicejski_I
http://archidiecezja.lodz.pl/pliki/sobor/de.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Protestantyzm